Pocałunek Kier - Secret
Ekscytująca, dzika, pełna namiętności – najnowsza powieść fantasy autorki bestselleru „Pocałunek demona”!
Przy pomocy podstępu, Mordan, pierwszy dowódca armii wojowniczych Kierów, dostaje w swe ręce młodą Lijanas z ludu Nivadów. Na polecenie swojego władcy Haffrena ma dostarczyć uzdrowicielkę na dwór królewski.
Lijanas myśli jednak tylko o jednym – o ucieczce. Lecz gdy poznaje bliżej Mordana – słynnego „Krwawego Wilka” – ten zaczyna ją coraz bardziej pociągać. A on odczuwa to samo w stosunku do niej. Obydwoje czeka jednak śmiertelna niespodzianka…
źródło opisu: paranormalbooks.pl
Przepiękna historia, prawdziwa relacja love-hate, którą kocham.
Lijanas jest uzdrowicielką, która być wykorzystana w rytuale ratującym życie króla Kierów, wroga.
Zostaje porwana przez Krwawego Wilka, który ma nienaruszoną zawieść ją do króla i przy okazji zdobyć magiczny eliksir, który tylko ona może zrobić.
Mordan i Lijanas nie znoszą się. On jest brutalny, chamski i kompletnie pozbawiony uczuć, a przynajmniej tak myśli o nim uzdrowicielka, kiedy porywa ją z jej domu.
Ona wciąż szuka okazji, by się od niego uwolnić, ale za każdym razem wszystko dzieje się nie po jej myśli. Nieoczekiwanie oboje zbliżają się do siebie i zakochują się w sobie. Czy jednak to niespodziewane uczucie przetrwa? Czemu Lijanas jest aż tak bardzo ważna w tej rozgrywce?
Tak wiele zwrotów akcji i niespodziewanych zdarzeń już dawno nie widziałam. Kiedy byłam już pewna, że wszystko pójdzie tak jak myślę, to robiło się coś dziwnego i BUM nie ma tak. Nie zliczę razy ile drżałam z niepokoju o głównych bohaterów.
Końcówka jest tak niespodziewana i tak dobra, że aż bałam się ją skończyć. Na prawdę BAŁAM SIĘ.
Bardzo się cieszę, że udało mi się po nią sięgnąć, chociaż ani okładka, ani dostępność książki nie zachęcają do tego.
Jestem oczarowana. Podobało mi się to, naprawdę.
Lijanas jest uzdrowicielką, która być wykorzystana w rytuale ratującym życie króla Kierów, wroga.
Zostaje porwana przez Krwawego Wilka, który ma nienaruszoną zawieść ją do króla i przy okazji zdobyć magiczny eliksir, który tylko ona może zrobić.
Mordan i Lijanas nie znoszą się. On jest brutalny, chamski i kompletnie pozbawiony uczuć, a przynajmniej tak myśli o nim uzdrowicielka, kiedy porywa ją z jej domu.
Ona wciąż szuka okazji, by się od niego uwolnić, ale za każdym razem wszystko dzieje się nie po jej myśli. Nieoczekiwanie oboje zbliżają się do siebie i zakochują się w sobie. Czy jednak to niespodziewane uczucie przetrwa? Czemu Lijanas jest aż tak bardzo ważna w tej rozgrywce?
Tak wiele zwrotów akcji i niespodziewanych zdarzeń już dawno nie widziałam. Kiedy byłam już pewna, że wszystko pójdzie tak jak myślę, to robiło się coś dziwnego i BUM nie ma tak. Nie zliczę razy ile drżałam z niepokoju o głównych bohaterów.
Końcówka jest tak niespodziewana i tak dobra, że aż bałam się ją skończyć. Na prawdę BAŁAM SIĘ.
Bardzo się cieszę, że udało mi się po nią sięgnąć, chociaż ani okładka, ani dostępność książki nie zachęcają do tego.
Jestem oczarowana. Podobało mi się to, naprawdę.
Komentarze
Prześlij komentarz